Kilka dno temu doszłam do wniosku, że albo mam hafciarskie ADHD, albo zespół niespokojnych rąk…
Wprawdzie dziecko miało tydzień ferii i trzeba było je czymś zająć, a do tego byłam dwa dni w pracy to i tak znalazłam dość dużo czasu na hafty…
We wtorek skończyłam haftowany z przerwami pierwszy motyw mojej zabawy SAL-owej „Cookie Time”:
Tak niejako z marszu zabrałam się za haftowanie motywu drugiego. Tak żeby potem mieć więcej czasu na SAL z Choinką lub inne prace. Niestety szybko okazało się, że jak zwykle nie mam akurat tych najpotrzebniejszych kolorów. Odpuściłam. Zamówiłam muliny i czekałam…
Ale nie umiem bezczynnie czekać, to zaczęłam przeglądać swoje wzory w poszukiwaniu czegoś świątecznego na ozdoby do domu, ale ze nic mnie nie przekonało to też odpuściłam.
Dorwałam się do moich Malw i w kilka dni machnęłam prawie pół strony wzoru:
Ciężko mi się było od tych Malw oderwać.
Ale jak się już oderwałam, to… zapisałam się na trzeci z kolei SAL. Tym razem u Magos:
Wyhaftuję do dla córci. Mam nadzieję, że się spodoba…
Tym sposobem mam co robić przez najbliższe kilka miesięcy. I najważniejsze, że mam małe i szybkie przerywniki w HAED-ach. Pikseloza mnie więc nie zabije
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze pozostawione na moim blogu.
Vipek, Agata, Pchełka – muszę odpocząć, bo mi szkoda rzucić tym haftem w kąt…
Jagna – dziękuję
Ewa Staniec-Januszek – tak właśnie zrobię. Czasem trzeba dać sobie chwilkę odpocząć żeby się do końca nie zniechęcić…
Magduś208 – ja to wiem, ale i tak się zżymam na jakieś pojedyncze krzyżyki „od czapy”, bo tak naprawdę podczas pracy nie widać ich efektu…
Pozdrawiam serdecznie
Też nie wytrzymałam, jeśli chodzi o SAL z baletnicami…;) Ciasteczka niezwykle smakowite.:)
PolubieniePolubienie
Nieźle już Ci poszło z ciasteczkiem, ja jeszcze w trakcie:)
PolubieniePolubienie
oj tak, skąd ja to znam 🙂 hafciarskie ADHD 🙂 A nad salem tez sie zastanawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Wow, to już powstało Twoje ciasteczko?! 😀 Błyskawicznie, u mnie dopiero się „produkuje” 🙂 Ja też cierpię na hafciarskie ADHD 😀
PolubieniePolubienie
super plany 🙂 trzymam kciuki 🙂
PolubieniePolubienie
Takie ADHD to to chyba norma 🙂 Podziwiam Cię za ta Sal-e. Ja w tym roku odpuściłam, ale kusi, oj kusi!
PolubieniePolubienie